Pewnego dnia wszyscy mieszkańcy małej angielskiej wioski, zapadają w głęboki sen trwający kilka godzin. Dziewięć miesięcy później tego samego dnia, na świat przychodzi kilkoro dzieci. Co dziwniejsze maluchy bardzo szybko rosną i są do siebie bardzo podobne. Posiadają również niezwykły dar, pozwalający im kontrolować innych ludzi.
Komentarze do filmu 3
Ronaldinho 8

Myśl o murze z cegieł. – Wyprodukowany za niewielkie pieniądze (200 tys. dolarów), bardzo dobry horror w klimacie lat 60’. Świetna gra aktorska, brawa dla młodego wówczas Martina Stephensa (filmowy David) i George’a Sandersa, oni najbardziej przekonali mnie swoimi kreacjami. Rewelacyjny scenariusz połączony z bardzo dobrą reżyserią i solidnymi zdjęciami. Najbardziej podobał mi się początek, sielankowe miasteczko nagle zamiera i przez dłuższy czas nie wiadomo, co się stało, nadało to pewien klimat tajemniczości, lekkiej, rozwijającej się grozy. Fenomenalne sceny hipnotyzowania dorosłych przez dzieci, wręcz przerażające, te oczy…… Trwa niewiele, tylko 80 minut, nie sposób się nawet zacząć nudzić. Prawdopodobnie najlepszy, angielski film science-fiction lat 50/60’.

ana481516 7

Klimatyczny i nieco za krótki.

Trader_million 7

Film jest dobry i głupi. Pokazał głupotę ludzi. Mądrość kosmicznych dzieci i głupotę ludzi, którzy są prymitywni. Normalna myśląca społeczność zaakceptowałaby te dzieci i rozwijała się razem z nimi. Inteligentne dzieci, które mogłyby stworzyć świat bez UE bez głupich polityków. Świat rozwoju bogactwa, nowoczesnej cywilizacji, która byłaby dziś dużo wyżej niż obecnie.

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Pozostałe

Proszę czekać…